Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 247.00 km (w terenie 52.00 km; 21.05%) |
Czas w ruchu: | 12:10 |
Średnia prędkość: | 20.30 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 49.40 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Nowa praca??
-
DST
47.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
17.96km/h
-
Sprzęt Ginner
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj byłem na próbnej jeździe w BMail, czyli próba zatrudnienia się jako kurier rowerowy. Aplikacja polegała na rozmowie a później wio z jednym z kurierów aby ten sprawdził czy nadaje się pod względem kondycyjnym. Było ciężko typ od 1,5 roku jest kurierem i na swoim ostrzaku doginał niemiłosiernie, ledwo nadążałem na swoim MTB. W piatek dostane cynka czy znalazłem nowe miejsce pracy.
Środa Śląska
-
DST
44.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
30.00km/h
-
Sprzęt Poloton Super Lite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się do Środy Śląskiej, pogoda dobra. W drodze z Wrocka z wiatrem w twarz w momentach tak porywistym że aż mi się płakać chciało, dojazd 52 min. Powrót z wiatrem, od razu inna jazda czas 36 min.
Sobótka
-
DST
17.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
9.90km/h
-
Sprzęt Ginner
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś siła, więc wraz z kolesiem wzięliśmy nasze wierne rowery MTB w auto i ruszyliśmy na Sobótkę. Postój zarządziliśmy na parking koło Tąpadło. Stamtąd szlakiem niebieskim (transportowym :) ruszyliśmy zdobyć szczyt. Droga trudna technicznie gdyż wysypali świeży tłuczeń z kamieni wielkości pięści. Później na szczęście nawierzchnia się poprawiła i można było mocniej ruszyć. Po zdobyciu szczytu stwierdziliśmy że trzeba to zrobić jeszcze raz więc wio na dół i zaś wspinaczka. Po zjeździe doszliśmy do wniosku że jeszcze podjedziemy sobie Tąpadło, tak też zrobiliśmy. Później do autka i postój, niestety w momencie jak mieliśmy wyjeżdżać zaczęli przebiegać zawodnicy półmaratonu Ślężańskiego. Godzina oczekiwania i w końcu ruszyliśmy w stronę Wrocka. Dystans może marny ale były to głównie podjazdy z których Tąpadło to był niemal że płaski odcinek.
Pierwszy raz na szosie
-
DST
91.00km
-
Czas
03:35
-
VAVG
25.40km/h
-
Sprzęt Poloton Super Lite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wraz z bracią szosową z Wrocka i okolic wyruszyliśmy wielkim peletonem w stronę Środy Śląskiej. Na początku jakoś się trzymałem, kolano mocno nie bolało więc starałem się nie zostać samotną latarnią na końcu. Niestety w końcu do tego doszło :) Za Środą Śląską na wysokości mniej więcej miejscowości Wilczków stwierdziłem że nie ma co kolanka więcej katować więc nawróciłem tył na zad i ruszyłem w stronę Wrocka. Koło Źródła dopadł mnie kryzys kolano łupało a łydki paliły, po chwili widzę że mnie ktoś wyprzedza, okazało się że to jakiś Pan na trekingu, postanowiłem się chwycić jego koła i tak ciągnąłem się prawie 3km, kryzys miną więc wyprzedziłem miłego rowerzystą i pociągnąłem go na swoim kole do Wrocka. Pod Leśnicą przejazd kolejowy był zamknięty więc zamieniłem kilka słów z moim nowym towarzyszem podróży. Po otwarciu szlabanu pożegnałem się miło i pognałem w stroną upragnionego domostwa.
Las Mokrzański
-
DST
48.00km
-
Teren
42.00km
-
Czas
02:47
-
VAVG
17.25km/h
-
Sprzęt Ginner
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę szaleństwa w błocie, wybierałem każdą ścieżkę która wyglądała na najmniej uczęszczaną, często kończyła się gdzieś w lesie i trzeba był walić na szagę :) znalazłem fajny podjazd
przepompownie
i zalew