ziele477 prowadzi tutaj blog rowerowy

Lubiąż

  • DST 170.00km
  • Czas 07:53
  • VAVG 21.56km/h
  • Sprzęt Ginner
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 czerwca 2012 | dodano: 19.06.2012

W sobotę umówiłem się z Magdą na wyjazd do Lubiąża. Trasa miała być ambitna przez Trzebnicę, Oborniki i Wołów do Lubiąża a powrót do Wrocławia przez Środę Śląską i okoliczne wsie. Ustawka na 9:00 pod domem Magdy, byłem punkt, na miejscu czekał już Rafał. Czekaliśmy jedynie na naszą gwiazdkę która musiała podmalować sobie oczka. A więc wyruszyliśmy w drogę tuż po 9:30. Trasa musiała przejść małą modyfikację. Ruszyliśmy więc w stronę Pasikurowic, potem Psary, Szymanów i polną drogą dotarliśmy do miejscowości Szewce (FC Szefce jak to mawiał mój kolega). Następnie Pęgów i Uraz aż do Brzegu Dolnego. Tam nastał pierwszy postój. Każdy coś zjadł, napił się, pobawił kranikiem. Szybkie czyszczenie gogli i w drogę. Gdy dotarliśmy do Lubiąża ja osobiście byłem już niezgorzej przypieczony na pleckach. Tam zwiedziliśmy Klasztor Cystersów. Fotek nie mam bo nie robię, a poza tym i tak nie umiem. Stamtąd przez Malczyce, Szczepanów, Zabory do Wilkszyna i do macierzystego Wrocławia.




komentarze
maratonka
| 09:58 środa, 20 czerwca 2012 | linkuj e-e! Oczka pomalowane muszą być, chyba nie chcecie się za mnie wstydzić :D

A zabawa kranikiem była zacna :D
"Szybkie czyszczenie gogli"- duże nadużycie zwłaszcza w stosunku do mojego czyszczenia :P

Fakt. nie umiesz robić fotek, zostaw to mi :)

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jzree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]